Pyrkon był rewelacyjny... jak zwykle zresztą :) byłam na spotkaniu z Jakubem Ćwiekiem... rewelacyjny człowiek. Czas nabyć kolejną książkę tego pana "Dreszcz" ale to po tym jak już skończę ze "Złodziejem Dusz" Anety Jadowskiej. Anyway mała fotorelacja z Pyrkonu:
Mr Ćwiek in a flesh ;)
Seb's fav place :)
A really nice person in a costume :)
Yoda :)
Seb and his zombie zombie zombie ;)
Mr Wędrowycz ^.^ one of my personal fav ;)
Rusty and Seb's zombie zombie zombie ;)
no i cała masa szturmowców biegających luzem ;) uwielbiam Pyrkon. Już się nie mogę doczekać przyszłego roku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz