wtorek, 23 października 2012

Belladonna - Efemera. by Anne Bishop

Ocena: 5/6
Autor: Anne Bishop
Wydawnictwo: Initium

Muszę przyznać, że jak na książkę pani B. ta jest naprawdę dość słaba. Jasne są tutaj wszystkie te postacie, które zdążyliśmy polubić w części pierwszej ale jakoś tak ciężko mi się tą część czytało.... może to za sprawą Michaela który pojawia się w tej części. Nie mogę się do niego jakoś przekonać. No i to co łączyło Sebastiana i Lynneę było jakieś takie bardziej ekscytujące i mam wrażenie, że autorka parując moją ulubioną i mroczną Belladonnę z nim właśnie trochę jakby sprawiło, że mniej ją lubię. A do tego żaden inny krajobraz nie jest tak barwny jak Gniazdo Rozpusty i trochę mi tych barw w tej części brakuje. 

Nie ma to tamto co by się nie działo z niecierpliwością czekam na kolejną książkę pani B i mam nadzieję, że doczekam się nie tylko Mostu snów z Lee w roli głównej ale i kolejnej części Czarnych Kamieni. 

Have a nice day you all. 
 



sobota, 13 października 2012

McDusia by Małgorzata Musierowicz


No to się doczekałam ^^ i jak zwykle jeżeli chodzi o MM nie zawiodłam się... Jeżycjada nadal po tylu latach wzrusza mnie i sprawia, że się uśmiecham... McDusia osadzona jest na przełomie lat 2009 i 2010 i opisuje przede wszystkim zmagania tytułowej McDusi - wnuczki profesora Dmuchawca a córki Kreski - z porządkami w domu jej zmarłego dziadka.... Tak, w dziewiętnastym tomie Jeżycjady żegnamy się bowiem z bohaterem dla wielu bohaterów tej sagi bardzo ważnym. Zresztą sam Dmuchawiec też żegna się na swój sposób z wieloma osobami, które bardzo były dla niego w życiu ważne, każdemu z nich zostawiając po sobie niezwykły prezent. A co u Borejków zapytacie? Ano Laura, ten niesforny Tygrys na dobre trafiona została strzałą amora i usilnie będzie próbowała wyjść za mąż za "naszego pana polonistę" Adama. I jak każdy inny ślub w rodzinie Borejków i ten nie odbędzie się bez swoistych żartów losu.... pamiętacie jeszcze brakujące pantofelki Idy? wchodzenie do domu przez taras i nie działające grzejniki? :) Jednego możecie być pewni i Laurze nie dane jest spokojnie wyjść za mąż za Adama.... no i do tego wszystkiego cała historia osadzona jest w czasie Świąt Bożego Narodzenia.... cóż dodać.... moja ulubiona MM nie zawiodła mnie i tym razem i z pewnością w okolicy świąt jeszcze raz sięgnę po ta pozycję a tymczasem polecam ją każdemu miłośnikowi Jeżycjady :)

Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na zapowiedzianą na końcu kolejną część mojej sagi a także na jakże długo wyczekiwane Silva rerum :) oby się w końcu pojawiło ;)

On going: 
- Belladonna by Anne Bishop

Still waiting:
- Ja, potępiona by Katarzyna Berenika Miszczuk
- Kłamca 4 by Jakub Ćwiek ( czyli co z tą apokalipsą? :P)
- Schronienie by Harlan Coben

Take care you all and have a pleasant read :)

wtorek, 2 października 2012

Dziewiąty Mag - Zdrada by A. R. Reystone

Autor: A.R. Reystone
Tytuł: Dziewiąty Mag - Zdrada
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ocena: 4/6

Właśnie skończyłam czytać drugą część trylogii Dziewiątego Maga i muszę przyznać, że mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Bardzo długo czekałam na tą drugą część zafascynowana faktem, że poprzednia powaliła mnie na kolana.... W trakcie czytania nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że autor nie ma pojęcia czy chce aby jego postacie dzięki którym pierwsza część była tak wyjątkowa przeżyły do końca tej części czy nie.... No bo ja rozumiem... amnezje, różne dziwne zwroty akcji, uśpieni wrogowie i cała ta otoczka wielkiej intrygi o której czytelnik nie ma pojęcia. No ja rozumiem, że nie można od razu odkryć wszystkich kart i trzeba stopniowo budować napięcie i blah blah blah no ale na miłość boską ile razy można uśmiercać głównego bohatera w ciągu jednego tomu? Ano okazuje się, że nawet dość sporo.... Tylko nie rozumiem po co w części pierwszej kreować tak barwne i fascynujące postacie skoro w kolejnej chcemy się ich pozbyć.... W porównaniu z pierwszym tomem ta część jest dla mnie mocno nie spójna i strasznie zamotana ale pozostaje mieć nadzieję, że zakończenie bardziej będzie przypominało tom pierwszy.... pozostaje czekać.


A co poza książkami.... ano zebrało mi się na nadrabianie seriali i w tym tygodniu był to 2 sezon Fairly Legal znanego w Polsce pod tytułem Paragraf Kate
 Serial mnie naprawdę zainteresował... tytułowa Kate jest mediatorem w przeróżnych sprawach karnych i nie interesuje jej jak bardzo musi nagiąć prawo aby osoby którym pomaga dostały to czego chcą... Pierwszy sezon widziałam już jakiś czas temu i muszę przyznać, że bardzo polubiłam wiecznie spóźnioną Kate. W drugim sezonie pojawia się też, poza bohaterami dobrze znanymi z pierwszego nowy wspólnik kancelarii Reed & Reed, Ben.  Trzeba przyznać, że postać ta wnosi coś ożywczego do serialu i rewelacyjnie ogląda się słowne potyczki między Kate i Benem... 

Także podsumowując... książkę polecam każdemu, kto czytał i pokochał Dziewiątego Maga mimo wszystko autor przenosi nas z powrotem do tego równoległego świata pełnego smoków i innych cudownych i niesamowitych postaci a serial każdemu, kto ma ochotę trochę się rozerwać śledząc perypetie Kate.

Have a nice day :)

Konkurs: