Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: Kroniki Ferrinu
Ocena: 10/10
Muszę przyznać, że pani Michalak zaskoczyła mnie pozytywnie bo Kroniki są kawałkiem naprawdę dobrej fantastyki i to w dodatku polskiej a o to czasami naprawdę trudno ostatnimi czasy. Do tej pory pani Michalak kojarzyła mi się z typowo kobiecymi powieściami jak Zachcianek, Poczekajka, Lato w Jagódce czy Seria Kwiatowa. Jej postacie w każdym gatunku są bardzo wyraziste i czytelnik nie ma problemów z polubieniem ich czy nawet identyfikowaniem się z nimi. W Kronikach Ferrinu główną bohaterką jest Anaela, która przenosi się do krainy Ferrinu, gdzie spotykają ją niezwykłe przygody a do pokonania ma naprawdę twardych i podstępnych przeciwników. Co jest niesamowite w kolejnych tomach dawni wrogowie zmieniają się w przyjaciół i odwrotnie. W pierwszych dwóch tomach Anaela walczy z losem postawionym przed nią przez okrutnych bogów a w serii trzeciej jej córka. Przede mną jeszcze dwa tomy tej historii ale jeśli będą tak dobre jak pierwsze trzy to jest na co czekać :)